Aby przybliżyć nam aktualnie omawiane, trudne dla nas, zagadnienia dotyczące fizyki
atomowej i jądrowej, klasa 4 A/O odwiedziła nowohuckie schrony. Wokół których narosło
wiele mitów. Jeden z nich głosi, że pod całą Nową Hutą jest drugie, podziemne miasto, po
którym można poruszać się, nie wychodząc na powierzchnię. Postanowiliśmy zmierzyć się z
tymi mitami.
Odwiedziliśmy dwie wystawy „Atomowa groza” oraz „Podziemna Nowa Huta.
Stan zagrożenia.”
Dzięki nim pogłębiliśmy wiedzę na temat budowy schronów, podstawowych pojęć z
zakresu fizyki atomowej i jądrowej, obrony cywilnej oraz o rzeczywistym zagrożeniu
wybuchem wojny w czasach PRL-u, ale też o tym, jak ze względów propagandowych
władze celowo wyolbrzymiały to niebezpieczeństwo.
Wszystkie nowohuckie schrony miały rzekomo chronić przed wybuchem atomowym,
ale to okazało się fikcją.
Schrony w Nowej Hucie są bunkrami przeciwlotniczymi, a nie atomowymi.
Wiele z nich zostało z czasem przerobionych na magazyny lub piwnice.
Wyjście ewakuacyjne budowane było, aby umożliwić opuszczenie schronu w razie
zawalenia budynku pod którym ten się znajdował. Kierowano się zasadą, że powinno
ono być oddalone od budynku na odległość połowy jego wysokości plus 3m.
W schronach znajdowały się systemy komunikacji dzięki którym ludzie mieliby
połączenie ze światem zewnętrznym i wiedzieliby kiedy mogą bezpiecznie opuścić
bunkier.
W bunkrach na ścianach znajdowały się informacje pomocnicze dotyczące udzielania
pierwszej.
Prowadzone były szkolenia dotyczące bezpiecznej ewakuacji do schronu.
W schronach znajdujących się w Polsce jest aktualnie miejsce dla około 3% ludności
zamieszkującej kraj.
Podstawowymi potrzebami człowieka do przeżycia jest jedzenie, woda oraz świeże
powietrze i o ile jedzenie i wodę można było składować w schronie powietrze musiało
być zapewnione z zewnątrz do czego służyły pompy elektryczne które w razie awarii
mogły być zasilane ręcznie.
Największy schron na świecie znajduje się pod Pekinem nazywany często
Podziemnym Murem Chińskim jest w stanie pomieścić ok. 5mln. Ludzi, znajdują się
w nim nawet szpitale i szkoły. Jest schronem atomowym.
Opowieść o ponad 250 budowlach ochronnych znajdujących się pod blokami
zlokalizowanymi w centrum Nowej Huty przemówiła do naszej wyobraźni.
Trudno o niej zapomnieć patrząc, we współczesnym kontekście, na aktualną sytuację
polityczną za naszymi granicami.
Podczas tych plenerowych lekcji fizyki dowiedzieliśmy się także jak przetrwać
wybuch atomowy, poznaliśmy historię związaną z bronią jądrową oraz co czeka świat
po wybuchu atomowym.
Nina Kukuła i Roman Gądek, 4 A/O
















